Dzisiaj na
kolację wybieram bób. Sezon na niego jest krótki, więc dopóki warzywa oferowane
na straganach są świeże należy go w pełni wykorzystać,. Niestety zazwyczaj
sprzedawany jest w szczelnie zamkniętych plastikowych torebkach, które
uniemożliwiają wymianę powietrza. W konsekwencji bób gnije i traci wiele
wartości odżywczych, dlatego kupując go należy wybierać ten jasnozielony,
pozbawiony brązowych plam i przebarwień. Oprócz tego powinien
być także twardy, gładki i mieć neutralny zapach (niestety nie zawsze można to
sprawdzić przed kupnem).
Bób najlepiej
jest przechowywać w papierowej torbie, w lodówce. Wówczas zachowuje świeżość
nawet do 5 dni.
Ja
najbardziej lubię bób w wersji solo, czyli gotuję ok 10 minut w osolonej
wodzie, odcedzam, czekam aż trochę ostygnie i wcinam :) Jeśli bób jest młody i miękki to jem go razem z łupinami w
sałatce.
Co zawiera
- Witaminy: B1, B2, PP, C i prowitamniny A.
- Sole mineralne: wapń, fosfor, żelazo, magnez, karoten
- Bogaty w błonnik (poprawia przemianę materii)
- Źródło roślinnego białka
Właściwości zdrowotne
- Zasadotwórczy, wspomaga procesy odtruwające (odkwaszające) w organizmie
- Bardzo odżywczy
- Doskonałe źródło białka. W diecie wegetariańskiej może zastępować mięso
- Dzięki zawartości węglowodanów dostarcza energii
- W medycynie ludowej bób stosowany jest jako środek uspokajający
- Mąka z bobu wykorzystywana jest w leczeniu stanów zapalnych skóry
- Jest składnikiem diet osób z chorobami nerek i jelit
- Polecany jest również dla osób z chorobami układu krążenia – nie zawiera cholesterolu.
- Zapobiega biegunkom
- Jedzony z łupinami oczyszcza jelita
Ważne
- ciężkostrawny (szczególnie dla małych dzieci, osób starszych, chorych)
- kaloryczny
- wydyma brzuch, powoduje wzdęcia i gazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz